Od samego rana w przedszkolu unosiła się w powietrzu atmosfera radości i wielkiego oczekiwania!
Wiadomo, 6. grudnia to dla dzieci, zarówno małych, jak i dużych :-), dzień spotkania z wyjątkowym Gościem.
Święty Mikołaj nie zawiódł nas także i tym razem!
Nie wiadomo kiedy, nie wiadomo jak, zjawił się w przedszkolu, zostawiając nam piękny list oraz upominki. A ile było z tym wszystkim podekscytowania i radości!!!
Odchodząc, chyba bardzo się śpieszył, bo zapomniał zabrać swojego pastarołu. Zostawiliśmy mu go przy drzwiach wejściowych do przedszkola. I może przyszedł sam, a może przysłał swoich pomocników, czyli anioły, ale kiedy szliśmy na obiad, to pastorału już nie było.
To dobrze, na pewno jeszcze Świętemu Mikołajowi się przyda…
A za wszystkie prezenty jesteśmy bardzo wdzięczni…